Witam
wszystkich bardzo cieplutko!
Listopad i
początek grudnia były bardzo obfite w nowości kosmetyczne. No lubię robić sobie
małe prezenciki przed Świętami)))) Więc kilka(naście) kosmetyków wpadło w moje ręce i jeszcze kilka
wpadnie na naszej wycieczce do Krakowa. Niestety
w grudniu jestem mniej zdyscyplinowana pod względem kupowania. Z drugiej strony w tym miesiącu
zawsze lepiej idzie mi zużywanie, więc spodziewajcie się sporego “Denka”! A
teraz przechodzimy do nowości!
Zacznijmy
od zakupów w firmowym sklepie Ziaja, gdzie w moje ręce wpadła nowa pasta do zębów bez fluoru oraz krem do twarzy z filterem
50+. Tydzień temu byłam o kosmetologa na zabiegu z kwasem migdałowym i musiłam
dokupić sobie ochronę przeciwsłoneczną. Jako gratis do zakupów dostałam 7 próbek kremu do twarzy z liśćmi manuka
oraz żel z tejże serii. Takie gratisiki zawsze cieszą)))
Na początku
listopada w Bydgoszczy otworzyli nową galerię handlową, więc któregoś dnia przeszłam się tam i przy okazji
wpadłam do Hebe. Tutaj wybrałam złuszczające skarpety L’Biotica oraz Super Power Mezo Serum z Bielenda,
o którym pisałam w
ulubieńcach listopada (klik).
W
Rossmannie kupiłam jedynie emulsję do mycia twarzy z Alterre i mydło w kostce z
tejże serii.Oba kosmetyki już są w użyciu i na razie jestem z nich bardzo
zadowolona!
Kolejne
zakupy poczyniłam w Poznaniu, bo niestety w Bydgoszczy nie ma sklepu L’Occitane.
Miałam miniaturkę kremu o zapachu piwonii i choc byłam z tej wersji mało
zadowolona, bardzo mnie kusiła ta wersja z 20% masła shea. Ostatecznie wybrałam
krem Pamplemousse Rhubarbe czyli krem o zapachu Greipfrut-Rabarbar, który ma nie tylko nawilżać ale także
zapobiegać nadmiernej potliwości dłoni. Każdy nowy klient przy założeniu
karty w gratisie dostaje miniaturkę właśnie tego kultowego kremu z 20% masła
shea. Miniaturka już jest w torebce, a duże opakowanie przy łóżku, więc za kilkanaście dni napewno
ukaże się recenzja tych kremików!
Jeszcze
jedny grzeszek, to peeling do ciała z kokosem z firmy The Secret Soap Store. W
sklepie jest tyle pięknie pachnących kosmetyków, że wszystko chciałam kupić! Ostatecznie wybrałam mniejsze opakowanie peelingu, tak na probę. Jak dobrze się spisze,
to napewno kupię większe opakowanie a także pewnie skuszę się na kilka mydełek!
Może Wy mi polecicie jakieś fajne kosmetyki z tego sklepu? Będę bardzo wdzięczna.
Ostatnie zakupy
poczyniłam w Dzień Darmowej Dostawy. Było to zamówienie półproduktów ze strony beautyever.pl. Bardzo
polecam ten sklep, bo mają duż wybór, niskie ceny, szybką wysyłkę i szybki kontakt
z klientem. Zamówiłam hydrolat oczarowy, owies hydrolizowany, olej z pestek malin oraz
niezmydlaną frakcję sojową. Jeszcze niczego nie używałam, ale zapewniam Was, że
jak już zapoznam się z kosmetykami i je nieco potestuję, to napewno dam Wam znać.
Ostatnio bardzo mnie ciągnie w stronę naturalnej pielęgnacji i naturalnych
kosmetyków, więc co raz więcej będzie tego pojawiało się na blogu.
A jakie były
wasze zakupy w minionym miesiącu? Zapraszam do komentowania! Przypominam o
konkursie, bo jakoś mało zgłoszeń, więc macie duże szanse!
Buziaczki, pa!!!!!
Ciekawe nowości :) miłego używania ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje))))
UsuńTe produkty do stóp są rewelacyjne nie tylko latem:)
OdpowiedzUsuńBardzo chce je wyprobowac, bo od noszenia ciezkich butow robia sie odciski, a nie tak latwo jest je usunac za pomoca tarki i peelingow)))
Usuńjestem bardzo ciekawa pasty do zębów z ziaji;)
OdpowiedzUsuńMialam juz jedna paste i byla swietna! A tej jeszcze nie uzywalam, ale jak potestuje, to napewno o niej na blogu wspomne)))
UsuńPolecamy wypróbować - pasty i płyny do higieny jamy ustnej polskiego producenta są bardzo konkurencyjne dla zagranicznych firm. :)
UsuńJednak zanim zdecyduje się Pani na wybór konkretnej pasty, zachęcamy do lektury artykułu, dotyczącego produktów stomatologicznych Ziaja. KLIK Znajdują się tam wskazówki, dzięki którym wybierze Pani najbardziej odpowiednią pastę dla swoich potrzeb.
Pozdrawiamy,
E-Ziaja
E-Ziaja, dziekujemy za wskazowki)))
UsuńMiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńdziekuje)))
UsuńKonkretne nowości :)
OdpowiedzUsuńTroche tego jest :)
UsuńPasta z ziaji jest super ;)
OdpowiedzUsuńPodtwierdzam!!!
UsuńKrótka ale jakże treściwa recenzja.
UsuńDziękujemy!
Pozdrawiamy,
E-Ziaja
To ja dziekuje na nodwiedziny mojego bloga)))) Ale to nie pierwsza moja recenzja Panskich kosmetykow. Dosc czesto siegam po kosmetyki Ziaja bo dobra jakosc idzie w parze z niska cena!
UsuńCieszę się, że Cię ciągnie w stronę naturalnej pielęgnacji :) Olej z pestek malin i hydrolat oczarowy uwielbiam, oby u Ciebie też się tak genialnie spisały :)
OdpowiedzUsuńDziekuje))) czytlama, ze olej z pestek malin ma wysoki filtr, wiec na wiosna bedzie w sam raz)))
OdpowiedzUsuń