Witam wszystkich
bardzo cieplutko!
Obecnie jestem na
detoksie kosmetycznym. Od dwóch miesięcy żaden kosmetyk nie trafił do mojej
kosmetyczki. Szykowałam się na wyjazd do Krakowa i wiedziałam, że nie mogę
ominąć Pigmentu! No i poza słynną drogerią skusiłam się na dwa kosmetyki do
ust. A więć ciekawskich zapraszam na moje zdobycze.
Zacznijmy od
nowości do ust. Na promocji w Hebe kupiłam słynną konturówkę Gosh w kolorze
Nugat Crisp. Konturówka jest wodootporna i przez to mega trwała. Zapowiada się
wielki hit! Także kupiłam matową pomadkę Bell Moroccan Dream w odcieniu 5.
Jeszcze jej nie rozgryzłam, raz prezentuje się nienagannie, a raz bardzo szybko
się zjada. Więc jeszcze testuję i szukam kluczu do idealnych ust!
A teraz tytułowe
zakupy w Pigmencie. Cel mojej wyprawy do tej drogerii to kosmetyki i pędzle
Zoeva. Ceny rosną na potęgę i bardzo cierpię z tego powodu((( Mimo wszystko
kupiłam w końcu wymarzone cienie Zoeva Naturally Yours oraz zestaw pędzli Rose
Golden. Jeszcze nic nie testowałam, ale jestem mega podekscytowana i swoje
emocje niedługo opiszę na blogu!
Reszta zakupów,
to miłe drobiazgi w postaci kultowego korektora Collection Lasting Perfection, pudru myjącego z Make Me Bio i maseczkę Holika
Holika. Jako gratis dostałąm masażer do ciała, kilka próbek pielęgnacji i
próbkę kremu BB z Skin79.
A więć to
wszystkie moje zakupy. Jak widzicie, nie
było tego dużo, spełniłam kolejne moje marzenie, wywietrzyłam portfel, więc w
najbliższe dwa-trzy miesiące drogerie nie odwiedzam))))
Co nowego
zagościło w Waszych kosmetyczkach? Czy już poznałyście markę Zoeva? Lubicie?
Czekam na Wasze komentarze!!!
Buziaczki, pa!!!!
Fajne nowości.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper, Make me Bio i Zoeva mega mnue ciekawią :)
OdpowiedzUsuńMnie również)))
UsuńMaska panda i pędzle mnie zaciekawiły;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoniecznie dam znać jak się spisały)))
UsuńOrajunciu! Będę w Krakowie, ale mój chłopak mnie nie wpuści do Pigmentu :<< a jak zechcę coś kupić to nie wypuści z tym wszystkim ze środka na pewno :DD megaa tez mam ochotę na pedzle Zoevy:)
OdpowiedzUsuńMój mąż musiał się pogodzić, że koniecznie wpadamy do Pigmentu i że muszę wydać tam wszystkie moje oszczędności))
Usuńpiękne są te pędzle!
OdpowiedzUsuńOj bardzo)))
UsuńMydło Yope uwielbiam. Make Me Bio mam maseczkę i jest super, wczoraj zużyłam próbkę ich kremu i też jestem zadowolona, to chyba firma, którą muszę mocniej sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńJestem mega zainteresowana całą marką Make Me Bio, więc chętnie wszystko bym przetestowała!
UsuńAle fajne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńNiech się miło używają wszystkie nowości:) Ja planuję zakup mydła Yope, a kredka do ust bardzo mi się podoba - fajny kolor wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńDzięki)))) Kredkę gorąco polecam, jedna z lepszych w całej mojej kolekcji)))
UsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMatowa pomadka Bell ma przepiękny kolor :)
Pozdrawiam :)
Kolor jest cudowny, jedynie nie trzyma się tak dobrze jak tego się spodziewałam(((
UsuńPędzle <3
OdpowiedzUsuńTeż je już kocham)))
UsuńKorektor Collection jest w pigmencie?! O mamo, jeśli to prawda to pędzę! Pędzle Zoeva też będą moja po wypłacie, odkładam to i odkładam, ale w końcu trzeba :D
OdpowiedzUsuńJest!!! Ale tylko w odcieniu 2))) A pędzle gorąco polecam, bo ceny rosną niemiłosiernie!
UsuńPędzelki ♥
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ pudru make me bio jeszcze nie miałam okazji korzystać, ale jakiś czas temu kupowałam na https://www.showroom.pl krem tej marki. Długo trzymają te pudry? Nie są "ciężkie" na skórze?
OdpowiedzUsuń