Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Szkoła już się zaczęła a razem z nią pytania
w co się ubrać i jak się pomalować. Co prawda ta ostatnia kwestia jest nieco
sporna i nie każda szkoła pozwala na to, więc ja w tym zestawieniu dobrałam
kosmetyki, które
będą idealnie nadawały się do stworzenia naturalnego makijażu. Dodatkowo dobrałam
kosmetyki tanie, ale dobre jakościowo.
Twarz.
Młoda cera nie potrzebuje podkładu.
Przynajmniej ta bez niedoskonałości. Jeśli już musicie coś przykryć, to polecam
krem bb – wyrówna
koloryt skóry,
zamaskuje co nieco oraz doda blasku. BB Cream od Garnier wszystkiego tego z
pewnością dokona. Na większe niespodzianki polecam korektor i tutaj śmiało
polecam tani a pewny Cover Stick z Synergen. Mój
jest w odcieniu 04 Natur.
Młoda cera nie potrzebuje ani różu
ani brązera ani rozświetlacza. Jeśli już bardzo chcecie, to moge polecić coś na
pierwsze dwie pozycje. Nadal nalegam, że młoda cera nie potrzebuje sztucznego
rozświetlenia! Jako róż,
który
zapewni nam bardzo naturalny i dziewczęcy urok, polecam róże
firmy Essence. Mój
pochodzi z edycji limitowanej Kalinka Beauty, ale w stałej ofercie też
znajdziecie sporo fajnych odcieni. Te kosmetyki dają bardzo delikatny efekt, który
doda nam uroku a nie spowoduje postarzanie się o kilka lat! Matowy brązer Kobo
w odcieniu 311 Nubian Desert będzie idealny do nadania skórze
lekkiej opalenizny. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że brązer nie jest mocno
napigmentowany. Oznacza to, że ciężko dorobić się nieestetycznych plam i smug.
Kosmetyk ponadto jest matowy, nie posiada w sobie brokatu, więc nie grozi nam
choinkowe świecenie się.
Oczy.
Tutaj sprawa jest bardzo indywidualna. Jedne
z nas uwielbiają czarne kreski, inne wolą tylko delikatne rozświetlenie. Ja
należę do tych drugich, więc od siebie polecam paletkę cieni Alverde 37
Chocolate. Odpowiednio dobrane cztery odcienie pomogą nam w stworzeniu
delikatnego dziennego makijażu. Najciemniejszy odcień będzie idealny do
zaznaczenia linii rzęs. Żadnego tuszu tutaj nie pokazuję, bo to kwestia jeszcze
bardziej indywidualna niż cienie czy kredki. Jestem pewna, że poradzicie i bez
moich rad))))
Usta i paznokcie.
Do zakończenia dziewczęcego i naturalnego
makijażu jest nam niezbędna delikatna pomadka lub błyszczyk. Tutaj polecam
pomadki higieniczne nadające kolor ustom. I nikt się do Was nie przyczepi, że
macie pomalowane usta! Mój
typ, to pomadka Nivea Pearly Shine. Nawilżająca a zarazem nadający ustom
delikatny różowy
odcień, nieco perłowa, ale raczej wygląda słodko a nie tandetnie. Jeśli lubicie
się w brzoskwiniach, to polecam delikatne błyszczyki Essence. Mają delikatne
kolory, piękne zapachy oraz niską cenę! Czego jeszcze chcieć? J
Na paznokcie polecam bardzo delikatne lakiery, które
sprawiają, że nasze pazurki wyglądają na bardzo zadbane. Nawet jak nie możecie malować
paznokci, to taki lakier nie będzie zauważalny, a pazurki będą ładnie
prezentowały się. Tutaj stawiam na mojego ulubieńca czyli Essie Vanity Fairest.
No i takie są moje typy do stworzenia
delikatnego makijażu w stylu no-make up make up. Może chcecie zobaczyć te
kosmetyki w akcji, to dajcie znać w komentarzach!
Buziaczki, pa!!!!!
Cudny ten lakier Essie ;)
OdpowiedzUsuńTen krem BB był fajny, ale potwornie mnie zapychał ;/
OdpowiedzUsuńTyska, lakier faktycznie na paznokciach prezentuje sie przepieknie!
OdpowiedzUsuńKosmetyczne Pudelko, szkoda ze zapychal, bo swietnie kryje oraz nie splywa z cery tak szybko jak inne kremy bb!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na wpis, ja bardzo chętnie zobaczę te kosmetyki w użyciu ;)
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
mysle wlasnie nad kupnem korektora z synergen :)
OdpowiedzUsuńładna ta paletka cieni :)
OdpowiedzUsuńU mnie BB z Garniera tragicznie się zachowywał :(
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo lubiłam ten krem BB z Garniera :)
OdpowiedzUsuńAgata, korektor jest bardzo fajny, polecam z czystym sumieniem!
OdpowiedzUsuńMarcelka, dzieki))) moze i wrzuce na bloga taki makijaz)))
OdpowiedzUsuńSandra, paletka jest fajna, pigmentacja bardzo mocna, wiec jesli masz dostep do tych kosmetykow, to szczerze polecam!
OdpowiedzUsuńEvelinn, u mnie tak sie dzieje, kiedy moja skora jest niedostatecznie nawilzona!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo myślę, że młoda cera powinna stawiać na minimalizm, inaczej efekt jest groteskowy i bardzo niekorzystny :)
OdpowiedzUsuńcos o tym wiem, bo jako nastolatka lubialam naduzywac kosmetykow! natomiast teraz moge obejsc sie jedynie tuszem i kreme bb i jest mi z tym minimalizmem dobrze! a czasem nawet i bez makijazu wychodze! nie boje sie nastraszyc ludzi)))))
OdpowiedzUsuń