Lista rozwijalna

Ulubieńcy września 2014!!!!!

Witam wszystkich bardzo cieplutko!


Dzisiaj przedstawiam Wam kosmetyki, ktόre szczegόlnie przypadły mi do gustu w poprzednim miesiącu. Przyznam, że ciężko było znaleść jakieś nowe perełki, po narazie jestem zadowolona z tego co używam (oprόcz kremu do twarzy) i mało wprowadzam nowych kosmetykόw w moją pielęgnację. Ale coś udało mi się znaleść))))

Na pierwszy rzut idzie tusz z Lovely Curling Pump Up. Bardzo dobrze wszystkim znany kosmetyk. Ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia, idealnie spisuje się na moich rzęsach. Bardzo dobrze rozdziela, wydłuża i podkręca. Troche mam problem z jej zmycie, bo delikatnie się rozmazuje, ale nie wiem czy to problem w tuszu albo w płynie micelarnym! Ale mimo wszystko ją lubię i każdemu polecam.
Następnym  moim ulubieńcem stała się pomadka Wibo Elixir №5. Pokazywałam ją już w poscie z ulubieńcami 2013 roku (klik). Jak zrobiło się ciepło, to odłożyłam ją, bo strasznie się topiła. Teraz jest już chłodniej, więc znowu do niej powrόciłam. Bardzo dobrze nawilża, ma piękny naturalny kolor a na dodatek kosztuje grosze! Ja mam kolor brudny rόż przełamany beżem, bardzo ciepły i delikatny! Warto wypόbować tą pomadkę, ale myślę że już każda go miała!
Może troche Was zdziwię, ale mam nowe ulubione masło do ciała! Jest nim Balea Kakao bodybutter. Kupiłam go jeszcze w styczniu i pokazywałam całe te moje zakupy w DM TU, ale zaczęłam go używać dopiero jakieś trzy tygodnie temu. Jestem w nim zakochana, bo ma taki piękny, naturalny zapach kakao! Przy okazji także ma bardzo dobry skład z masłem shea już na drugim miejscu. Miałam zamiar stosować go na włosy, ale teraz mi żal go tak używać. Jeśli w końcu się skuszę, to koniecznie napiszę o tym! Jako masło do ciała, to idealnie się spisuje, bo bardzo dobrze nawilża, skόra po nim jest bardzo mięka i delikatna, a zapach utrzymuje się na skόrze przez kolka dobrych godzin! Szkoda że nie jest dostępny w Polsce, ale jak będę miała okazję to napewno kupię ponowne opakowanie!
Jeszcze jednym ulubieńcem została odżywka do paznokci Eveline 8w1 total action. Po żelowych paznokciach, jak wiadomo swoje własne stają się kruche i łamliwe. Musiałam wzmocnić swoje pazurki, więc zastosowałam tą właśie odżywkę. Dobrze się spisała, wzmocniła płytkę i zapobiegała kruszeniu się paznokcia. Jeśli macie podobne problem, to musicie ją wyprόbować!
Jako ostatni produkt przedstawię Wam żel do golenia Balea Caribbean Dreams. Dobry żel i nie wybija się ponad poziom, ale ma bardzo ciekawą formułę. Na początku ma typowo żelową konsystencję, a następnie pod wpływem rozprowadzania go po skόrze zamienia się w najzwyklejszą pianę! Nigdy nie spotkałam się z takim typem produktόw, więc byłam nieco zaskoczona. I właśnie dlatego umieściłam ten kosmetyk na mojej liście ulubieńcόw))))

A jakie były Wasze ulubieńcy we wrześniu? Piszcie w komentarzach albo wrzucajcie linki do postόw o tej tematyce na Waszych blogach!
Dobranoc, buziaczki, pa!!!! 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka