Dzisiaj mowa pódzie o lakierze, na który czaiłam się od dłuższego czasu. Moim wielkim zamiłowaniem w ostatnim
czasie stały się lakiery w pastelowych kolorach, wręcz nawet nude. Wszyscy
dookoła szaleją z kolorami, a ja najlepiej czuje się w bardziej stonowanych
odcieniach. Czy lakier Maybelline z serii Super Stay sprostał moim
oczekiwaniom? O tym w dalszej części postu!
Zacznę od początku, czyli
od dostępności i ceny. Lakiery Super Stay są dostępne w szafach Maybelline w
drogeriach Hebe, Rossmann, Super-Pharm, Natura i takich osiedlowych. Cena według
mnie jest nieco za wysoka, jak na drogeryjny lakier, bo wynosi 16.99 zł (w
Rossmanie). Dlatego polecam polować na nie podczas promocji.
Buteleczka ma ciekawy
prostokątny kształt, spłaszczony w płaszczyźnie
przednio-tylnej. Mieści w sobie 10 ml produktu, co dla mnie jest wystarczająco
dużo. Przy większej ilości lakierów, taka pojemność
starczy nam na baaardzo długo! Pędzelek jest bardzo szeroki i płaski, ścięty w
idealne półkole. Dla mojej niezbyt
szerokiej płytki jest w sam raz, bo za jednym pociągnięciem maluje całą płytkę.
Lakier w odcieniu 135
Nude Rose mimo kremowego wykończenia na paznokciach, nie jest aż taki kremowy w
buteleczce. Kosmetyk dobrze rozprowadza się na płytce, już jednej warstwy
wystarczy by uzyskać pełne krycie i wyrazisty kolor, bo pigmentacja jest na piątkę
z plusem! Co ważne, nie brudzi skórek i nie rozpływa
się po całym paznokciu nawet tam gdzie nie trzeba.
Super Stay Nude Rose
zaskoczyła mnie trwałością. Ostatnio lakiery na moich paznokciach trzymają się
góra trzy dni. W przypadku tego lakieru mogłam cieszyć
się pięknym manicure przez 4 dni i dopiero po tym czasie pojawiły się starte końcówki. Przy takim odcieniu nie były widoczne, więc
jeszcze jeden dodatkowy dzień napewno wytrzymały.
Na sam koniec zostawiam
opis koloru. Jest to piękny brudny róż. Jest on taki
przygaszony z odrobiną ciepłego beżu. Mam róż w zbliżonym odcieniu oraz konturówkę. Całość prezentuje się bardzo
kobieco i zgranie. Ostatnio jest to moje ulubione zestawienie!
Znacie te lakiery? Jakie
odcienie ostatnio najczęściej goszczą na Waszych paznokciach?
Buziaczki, pa!!!
Bardzo lubię lakiery z maybelline :)
OdpowiedzUsuńja tez)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńAkurat takie kolory mi nie odpowiadają ;/
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakiery..moje ulubione..najtrwalsze jakie do tej pory miałam
OdpowiedzUsuńDziewczyny, w pelni z Wami sie zgadzam. Lakiery i kolorami i jakoscia bija nie jedne dostepne w drogeriach. Jak dla mnie to jedynie Rimmel moze sie z nimi rownac!
OdpowiedzUsuń