Witam
wszystkich bardzo cieplutko!
Zupełną
niespodzianką wczoraj dla mnie stał się fakt, że promocja w Rossmann zaczęła się
już 6 maja! Byłam pewno, że tydzień dla ust i paznokci rozpoczyna się w piątek,
a tu taki surprise! Więc poleciałam do pobliższego Rossa i rzecz jasna, pomadka
o któej marzyłam już
jest wyprzedana! Tak to jest jak nie zapisuje się do notatnika tak ważnych
wydarzeń! J Ale
udało mi się poczynić mini zakupy, więc zaczynamy!
Jak zwykle
przeważają lakiery! Ale i tak kupiłam mniej niż przeciętna kobieta z
wczorajszego Rossmanna! Niektóre miały w koszyku po 7-10 lakierów (tak, liczyłam! Bo kolejka była
tak długa że zaczęłam rozglądać zakupy innych kobiet!)
Lakier
Maybelline Super Stay 7 days w odcieniu 135 Nude Rose podpatrzyłam na blogu kosmetycznieinietylko.pl.
Karola pokazała kilka lakierów nude z tej kolekcji i właśnie Nude Rose zawładneło moim sercem! Lakier
ma piękny odcień, który jest mieszanką beżu, łososia (w sensie odcienia, nie ryby :D) oraz rózu. Jest idealny na co dzień i mam
nadzieję, że trwałość będzie dobra, bo pokładam w nim wielkie nadzieje!
Rimmel 60
seconds Super Shine w odcieniu 855 Too cool to tango jest koloru letniego
nieba. Taki czysty błękit, którego długo szukałam i chyba znalazłam mój ideal! Nieco przypomina odcień
baby blue, przynajmniej mi się tak wydaje! Szeroki pędzelek zapowiada łatwe
malowanie. Mam nadzieję, że lakier nie będzie tak bardzo kremowy jak jego brat
z kolekcji Rita Ora!
Kolejny
lakier kupowany był z myślą o zdobieniach. Jest to zwykły biały lakier Eveline
mini Max nr253. Jest dobrze napigmentowany a w mojej głowie już siedzi kilka
pomysłów, więc niedługo na blogu zobaczycie moje zdobieniowe wypociny)))))
Ostatni lakier
wśród moich
zdobyczy to odżywka Lovely Nail hardener for weak nails. Jako że byłam w
Rossmannie po 17, to wiadomo, że wszystkie odżywki z Eveline były dawno temu
wykupione. Miałam już tego typu kosmetyk z firmy Lovely i spisywał się całkiem
nieźle! No i cena strasznie niska, bo na promocji wyszło ok. 3,50 zł do zapłacenia!
Ostatnim
zakupem była pomadka z Rimmel Lasting Finish Color Rush w odcieniu 130 I want
candy. Jest to pomadki w pisaku, a ostatnio strasznie zakochałam się w takiego
typu kosmetykach! Wybrałam odcień soczystych malin, idealna na lato! Szminka
jest dobrze kryjąca, lekko sunie po ustach, jest nawilżająca a mimo to trwała! Zapowiada
się miłość!
Chodzi mi
po głowie jeszcze jedna pomadka z Revlon, ale chyba sobie odpuszczę! Kosmetyków mam nadmiar, a pomadek tym
bardziej! Jeszcze w tym tygodniu pojawi się wpis o zakupach innych niż kolorówka i obiecuję, że na tym koniec z
tego typu wpisami! Wiem, że lubiecie moje zakupowe posty, ale ile już można o
tym czytać!
A tak á propos postów, to co najbardziej lubicie czytać?
Bo czasem po statystykach widzę, że to co interesuje mnie nie koniecznie
przemawia do Was! A skoro tworzymy to miejsce razem, to chcę, żebyście tutaj
odnajdywały dla siebie coś fajnego! Śmiało piszcie w komentarzach swoje
sugestie, prośby i propozycje!!!!!
Buziaczki,
pa!!!!!!
Bardzo fajne zakupy, ja kupiłam Top coat z Lovely i szminke czerwoną Color Wear :)
OdpowiedzUsuńbardzo minimalistycznie! ale nawet zazdroszcze wytzrymalosci!
OdpowiedzUsuńno wiem, nie ladnie!!!! ale robilam do dyskretnie i bylam bardzo ciekawa, jakie pomadki wybieraja inne kobiety!
OdpowiedzUsuńNo nieźle zaszalałaś :) Ja tym razem się nie obkupiłam :P
OdpowiedzUsuńale cenowo nie bylo zle, nawet bardzo tanio wyszlo))
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko jeden lakier i top coat ;) Do ust nic ;) Myślę, że to się nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńjak wy to robicie? ja tez chce nic nie kupowac!
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki lakierów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lakiery z Rimmela za kolory :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńmacie racje, kolory lakierow z Rimmel sa bardzo ladne!
OdpowiedzUsuńmam lakier eveline i polecam z czystym sercem :D
OdpowiedzUsuńpolowałam na ten lakier z Rimmela ale niestety w moim Rossmannie brak:( Mam nadzieję , że będzie się sprawdzał:)
OdpowiedzUsuńmam juz dwa lakiery z Eveline i bardzo je lubie! faktycznie jest dobry!
OdpowiedzUsuńmalina mamba, szkoda ze nie bylo tego lakieri z Rimmela, bo kolor jest baprawde ladny, no i cena w promocji byla bardzo atrakcyjna!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń