Lista rozwijalna

Projekt “Denko”, włosy i ciało 2014


Witam wszystkich bardzo cieplutko!!!!
Słoneczko świeci i grzeje, zachęca nas do spacerόw i bardziej aktywnego spędzania czasu. Niestety muszę siedzieć za książką, przygotowując sie do poprawki z biochemii(((( Także dzisiaj mam powόd dla radości, ponieważ ubyło mi troche kosmetykόw. Świadomość zbliżającej się przeprowadzki mobilizuje mnie do szybszego zużywania swoich zapasόw!

1.      Gęsty szampon Agafii dla wzmocnienia i wzrostu. Pisałam o nim przy okazji postόw o pielęgnacji włosόw. Jest to szampon naprawdę gęsty, przez co bardzo wydajny. Dobrze domywał włosy od olejόw i przerόżnych maseczek. Napewno do niego wrόcę i Wam go rόwnież polecam!
2.      Masło rozmarynowe do mycia i wzmocnienia włosόw. Był to szampon o zwykłym składzie, więc mnie nie zachwycił. Do dogłębnego oczyszcania był całkiem spoko, ale nic poza tym. Więcej go nie kupię, bo znam lepsze szampony oczyszczające oraz nie zauważyłam żadnych właściwości wzmocniających moje włosy.
3.      Szampon Alverde z kofeiną. Super szampon, dobrze domywał, włosy dłużej pozostawały czyste i świeże. Konsystencję ma żelową o pięknym cytrynowy zapachu. Chociaż w składzie zawiera alkohol, to absolutnie mnie nie wysusza. Dużo pisałam na temat tego szamponu przy opisywaniu mojej włosowej pielęgnecji TU i TU. Uwielbiam i napewno do niego wrόcę.
4.      Maska regenerująca włosy z masłem jojoba i shea z Yves Rocher. Skład nie powala, ale też nie jest najgorzej. Dobrze odżywiała, włosy były miękie i dobrze się układały. Maska sama w sobie jest bardzo gęsta, przez co jest strasznie wydajna bez względu na swoją małą pojemność (jedynie 150 ml).Producent zaznacza na opakowaniu, że produkt nie zawiera silikonόw, parabenόw oraz sztucznych barwnikόw, co zachęcił mnie do zakupu bardziej naturalnego produktu. Wątpie, że kupie kolejne opakowanie tylko dla tego, że ma na mojej chciejliście jest kilka innych masek.
5.      Maska drożdżowa Babci Agafii. Moja ulubiona maska. Ma bardzo dobry skład, korzystnie działa na moje włosy i ładnie pachnie ( a po użyciu także pięknie pachnie moja fryzura ;)). Chwalę tą maskę TU i TU. Po zużyciu moich zapasόw napewno kupię sobie kolejnie opakowanie. Polecam każdej z Was, ktόra ma suche włosy a jeszcze nie prόbowała tej perełki J
6.      Żel pod prysznic Original Source Malina i Wanila. Piękny zapach, skład jak u każdego drogeryjnego żelu. Konsystencja dość rzadka, przez co nie jest ten produkt dostatecznie wydajny (wystarczył mi na niecałe dwa miesiące, ale pieni się dobrze). Nie zważając  na wszystkie jego wady bardzo lubie żele tej firmy ze względu na piękny zapach, ktόry przez  kilka godzin utrzymuje się na moim ciele.
7.      Kolejny żelik z Original Source Malina i Kakao. No cόż mogę dodać na temat tego żelu? Tylko to, że ten zapach podoba się mnie troche mniej niż poprzednia wersja. A tak, to napewno jeszcze kilka tych zapachόw wyprόbuję))))
8.      Żel do higieny intymnej Facielle. Bardzo dobry żel, ma bardzo delikatny zapach, przyjaźny skład, wygodne opakowanie i niską ceną. Konsystencję ma w miarę rzadką, ale nie wylewa się między palcami. Chyba jeden z najlepszych żeli do strefy intymnej jakie są dostępne na rynku, a napewno najlepszy z tych co miałam ja w swojej łazience.
9.      Balea Mydło w płynie Mleko i Miόd. Skład przeciętny, ale skόry dłoni mi nie wysuszył. Zapach ma bardzo delikatny i absolutnie nie mdły. Produkt jest gęsty, bardzo się dobrze pieni i domywa ręce. A na dodatek jest bardzo tani, bo w sklepie DM kosztuje ok 1 euro. Przy najbliższej okazji napewno przywiozę kilka opakowań))))
Miałyście ktόryś z tych produktόw? Jakie macie wrażenia po ichc użyciu? Bardzo chętnie poczytam Wasze opinie w komentarzach!!!!
Dziękuję za to, że spędziłyście te kilka minut na moim blogu. Mam nadzieję że Wam się podobało))))

2 komentarze :

  1. Szampon Alverde z kofeiną - gdzie można go kupić?
    Co do żeli Orginal Source to zapach też mi się podoba ale niestety jestem skazana na bezzapachowe, antyalergiczne badziewia..... A co do żelu intymnego to mi się nie spodobał, jak go używałam odczuwałam pieczenie i czym prędzej musiałam go odstawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Alverde jest dostepne w drogeriach DM w Niemczech i Czechach, ale chyba mozna znalezc na allegro. A co dotyczy zeli pod prysznic, to bardzo wspolczuje(((( sama chyba nie wytrzymalabym bez przyjemnych zapachow pod prysznicem)))))

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka