Każda z nas dobrze wie jak ważna jest ochrona
przeciwsłoneczna, szczegόlnie dla naszej twarzy. Ciągłe narażanie się na
promienie słoneczne może doprowadzić do powstawania przebarwień, szybszego
pojawienia się zmarszczek, a w najgorszych przypadkach nawet być przyczyną
zacharowania na czerniaka złośliwego skόry. Właśnie dla zachowania naszego
zdrowia powinniśmy stosować filtry przeciwsłoneczne.
Dzisiaj
chcę Wam przedstawić kosmetyk, ktόry stosowałam przez całe lato, ale napewno i
zimą też nie raz po niego sięgnę. Jest nim filtr Sun Dance Mattierendes Spf 30
z DM. Wybόr padł na niego, bo przeczytałam dużo pozytywnych opinii na Wizażu na
temat tego produktu oraz tym, że w moim Super-Pharm ciągle było brak kultowego
już filtru z Vichy. Produkt jest zamknięty w pomarańczowej plastikowej
buteleczce i mieśi 50 ml. Filtr posiada konsystencje dość rzadką, ale dobrze
rozprowadza sie po twarzy, szybko się wchłania.
Mam wersję matującą, ciężo mi
stwierdzić czy faktycznie matowi, ale podkład dobrze trzymał się cery i długo nie
spływał. Niestety jak zawsze latem muszę podkład porządnie przypudrować i w ciągu
dnia poprawić. Co dla mnie najważniejsze, to zauważalna ochrona przeciwsłoneczna.
Moja twarz w ciągu całego lata
nieznacznie się opaliła, ale to jest chyba normalne, gdyż nie dokładałam
kolejnych warstw filtru w ciągu dnia. Muszę także wspomnieć, że kosmetyk nie
zapchał ani nie przesuszył mojej cery. Jestem bardzo z niego zadowolona i
napewno mogę go spokojnie wszystkim polecić. Jest to świetny kosmetyk za
niewielkie pieniądze, bo kosztował mi ok. 5 euro.
Dajcie znać w komentarzach, jakie Wy używacie
filtru i co możecie polecićJ A na dzisiaj tyle, życzę Wam słodkich i przyjemnych snόw na dzisiaj
oraz miłego weekend na bliską przyszłość!
Buziaki, pa!!!!!!
Nie znam tego kosmetyku, a moim ulubionym filtrem jest krem Anthelios firmy La Roche Posay :-)
OdpowiedzUsuńa ja z kolei nie znam tego z La Roche Posay))))) ale przynajblizszej okazji pomacam w Super Pharm ;)
Usuń