Lista rozwijalna

Malinowa rozkosz – Planeta Organica 100% Natural Body Scrub Siberia.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Nie wiem jak Wy, ale czas upałów jest dla mnie także czasem intensywnego używania peelingów. Pot na którym może osiadać pył fruwający w powietrzu. W takie dni mam wrażenie, że zwykłe mycie nam nie wystrcza. Wtedy sięgam po peeling. Właśnie o jednym z nich dzisiaj pójdzie rozmowa!


Planeta Organica 100% Natural Body Sgrub Siberia w składzie ma sól morską, zmieloną skorupę orzeszków cedrowych oraz olej z malin i różne inne ekstrakty i oleje. Skład jest na plus! Zacznę od działania, bo to ono jest najważniejsze. Peeling posiada dość grube czarne cząsteczki, bardzo przypominające pestki truskawki. Te cząsteczki wykonują bardzo dokładny masaż naszego ciała. Nie są ostre, więc krzywdy nam nie zrobią, ale dzięki nim nasz masaż przybiera cechy masażu anty-cellulitowego. Czuję jak krew zaczyna lepiej cyrkulować, skóra jest bardzo napięta i gładka. Co najdziwniejsze, producent nic nie pisze o tych tak bardo porządanych przez kobiety cechach. Ponadto nasza skóra jest dobrze oczyszczona z brudu i zrogawaciałego naskórka. W moim odczuciu Natural Body Sgrub jest tak samo dobry jak i peeling kawowy czy cukrowy.
Teraz przejdziemy do oceny wizualnej.100%  Natural Body Sgrub Siberia od Planety Organic miał piękny malinowy zapach, bardzo naturalny i smakowity. Mówię miał, bo po kilkukrotnym użyciu kosmetyk zaczął pachnieć zwykłym mydłem. Nie powiem, że ejst to zapach bardzo nieprzyjemny, ale niestety kąpiel już nie jest dla naszych zmysłów tak bardzo przyjemna. Podejrzewam, że stało się tak za sprawą wody, która dostała się do środka. Konsystencja jest na plus, bo peeling jest bardzo gęsty, dobrze rozprowadza się na skórze, nie spływa i nie rozcieka się. Jest jak taka przetarte maliny lub jakieś inne jagody. Jak jeszcze był obecny ten piękny zapach, to miałam wrażenie, że używam dżem malinowy!
Opakowanie Natural Body Sgrub Siberia to zwykły plastikowy pojemniczek o pojemności 400 ml. Ma szerokie wieczko, więc spokojnie  możemy zaczerpnąć pełną garść. Wydajność z powodu dużej pojemności oraz gęstej konsystencji jest zdecydowanym plusem. Dostępność jest średnia, bo nie każdy sklep internetowy ma ten kosmetyk w swojej ofercie, ale jest do zdobycia. Cema jest w granicach 40 zł, mało to nie jest a kosmetyk jest wart uwagi!
Generalnie peeling oceniam bardzo wysoko, bo do plusów należy przede wszystkim działanie, skład, konsystencja i pojemność. Do minusów to mogę zaliczyć jedynie zniknięcie pięknego zapachu malin! Polecam z czystym sumieniem!
A jakie są Wasze ulubione peelingi?
Przypominam o konkursie, bo nagrody są fajne i warto spróbować! Formularz znajdziecie TU!
Buziaczki i do jutra!

10 komentarzy :

  1. moje ulubione to takie robione w domu :) lubię kawowy ale rzadko robię bo potem trzeba szorować łazienkę :), często za to robię sobie peeling cukrowy albo solny :). Szkoda że zapach malin nietrwały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasia, z kawowym to Ci radze zaparzac kawe przed uzyciem. Pozniej trzeba tylko zmyc te czasteczki, ale one juz nie beda barwily wody, wiec szorowac lazienke nie bedzie potrzeby!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaprysek, no fakt! Wyglada na dzemik malinowy)))

    OdpowiedzUsuń
  4. ja lubię peelingi organique
    a tego nie znam...
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda fajnie, jednak od jakiegoś czasu staram sobie peelingi zrobić sama ;) Czasami jednak z braku czasu szukam dobrych peelingów drogeryjnych;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maria, a ja z kolei nigdy nie mialam peelingow Organique!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosmetyczne Atelier, ja tez uwielbiam wlasnozrobione peelingi, ale czasem chce sie siegnac po cos juz gotowego!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kinga, w niektorych sklepach internetowych sprzedaje sie ten peeling! warto polowac!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka