Lista rozwijalna

Maska musztardowa dla szybkiego wzrostu włosόw!


Witam, witam!!!!
Dzisiaj pozostaniemy w temacie włosόw, bo obecnie to jest temat w ktόrym trwam i ktόry najbardziej mnie martwi.Opowiem Wam o maseczce, ktόrą stosowałam w październiku i listopadzie i teraz powrόciłam do kuracji.

Maska musztardowa ma za zadanie przyśpeszyć porost naszych włosόw a także zmniejszyć ich wypadanie! Z moich własnych obserwacji to mogę twierdzić, że włosy faktycznie szybciej rosły ( w moim przypadku uzyskałm jakieś 3 cm w ciągu miesiąca) i ładniej wyglądały, były bardziej błyszczące i sypkie.
Przepis jest bardzo prosty:
-          1 łyżka proszku musztardowego (można go znaleźć w dużych sklepach spożywczych)
-          1 łyżka ciepłej wody
-          1 łyżka oliwy z oliwek (także dobrze sprawdzi się olej łopianowy, ale może być każdy inny)
-          1 jajko
-          1 łyżeczka cukru


Wszystko razem wymieszać, musi powstać jednorodna papka. Nakładamy ją na skόrę głowy lekko wmasowując. Włosy przed nałożniem można lekko zwilżyć, ale nie jest to krok obowiązkowy. Włosy zwijamy w kok, nakładamy czepek foliowy i ręcznik. Trzymamy 15 minut, nawet jak szczypie, to postarajcie się wytrzymać, bo właśnie chodzi o poprawienie krążenia krwi! Ale jeśli pali Was niemiłosiernie, to lepiej zmyć, ale czegoś takiego przy danych proporcjach być nie powinno)))) Maseczkę stosować można raz w tygodniu w ciągu 5-7 tygodni, a pόźniej robimy przerwę na kilka miesięcy, żeby skόra się nie przyzwyczajała się. Za każdym razem staramy się trzymać maskę o kilka minut dłużej. Jeśli was niedostatecznie szczypie, to można troche dosypać cukru, bo to własnie on reaguje z proszkiem musztardowym i powoduje tą reakcję.
Z mojej strony to tyle. Dajcie znać jak u Was sprawdziła sie dana maseczka, jeśli ją przetestujecie na sobie!!!! Paaaaaa!!!!!!!
P.S. Do końca konkursu pozostał jeden dzień! Śpieszcie się!!!!

18 komentarzy :

  1. A musi to być proszek musztardowy czy może być zwykła musztarda? Moja była współlokatorka stosowała coś podobnego na wypadanie i podobno u niej zadziałało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lepiej sam proszek, bo w musztardzie sa dodatki, ktore niekonieczniesa zdrowe! ale mozna sprobowac i z gotowa)))

      Usuń
  2. A te jajko to konieczne ? Moje włosy nienawidzą jajek, ale przepisa chętnie bym wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jajko jest dla efektow nawilzajacych, ale mozna go smialo zamienic na np. jogurt lub na miod))))

      Usuń
  3. Nigdy nie widziałam proszku musztardowego, chociaż działanie brzmi zachęcająco... Jak myślisz, może wcieranie oleju musztardowego też by coś dało? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysle ze chyba nic nie da. bo chodzi wlasnie o to, ze proszek musztardowy ma reagowac z cukrem i wytwarzac cieplo, ktore stymuluje krwiobieg w skorze glowy!

      Usuń
  4. Gdzie dostałaś proszek musztardowy? Ja zmieliłam gorczycę, ale zawsze zostają malutkie wiórki, nie potrafię domowym młynkiem uzyskać proszku.
    Natka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sklepie osiedlowym. Mozliwe, ze sa w wiekszych supermarketach :) zycze powodzenia w poszukiwaniach))))

      Usuń
  5. bardzp przepraszam bo niechcacy usunelam komentarze. Jak te osoby zobacza ze nie ma ich komentarzy, to prosze nie obrazac sie tylko napisac jeszcze raz)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, to ciekawe! Chyba w którąś niedzielę dla włosów wypróbuję tą maskę na swoich włosach - jak nie będzie paliło mi skalpu, to zacznę ją stosować raz w tygodniu, jak piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. palic troche bedzie, ale 15 minut da sie wytrzymac))))

      Usuń
  7. ?w jakiej cenie jest ta musztarda w proszku?

    OdpowiedzUsuń
  8. cos ok. 6 zl, ale niestety trudno dostepna jest

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi koleżanka z Rosji przywiozła dokładnie tą musztarda która jest tutaj na zdjęciu. Trzeba uważać bo wysusza włosy ogólnie jest okej . Uważajcie żeby za dużo nie sypać ja przed 15 minutami zmylam po 8 min bo piekło i skóra czerwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. POdtwierdzam, trzeba uwazac na ilosc wsypywanej musztardy. No i nie ma co na sile trzymac, jak piecze, to odrazu zmywac))))

      Usuń
  10. U MNIE NIC NIE PIECZE CHYBA COS ZROBIŁAM ZLE :(

    OdpowiedzUsuń
  11. U MNIE NIC NIE PIECZE CHYBA COS ZROBIŁAM ZLE :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka