Podkład Sephora Wonderful Cushion – cudenko w gąbeczce.

Witam wszystkich bardzo cieplutko!

Podkłady w gąbeczce, czyli tak zwane cushion, w ostatnim czasie są na topie. Marki selektywne, zainspirowane kosmetykami koreańskimi, wypuściły na rynek europejski pierwsze cushiony. W ich ślady poszły także marki bardziej dostępne. Amerykański Youtube podbija cushion z L’Oreala. W Polsce na razie nie jest dostępny ( i nie wiadomo czy będzie). Natomiast Sephora jeszcze w marcu wypuściła na rynek produkt własnej marki Sephora Wonderful Cushion. Chodzą plotki, że jest on wyprodukowany na tej samej linii produkcyjnej, co słynny cushion z Lancome!

Czym jest cushion? Jest to podkład, który na naszej cerze powinien wyglądać bardzo naturalnie. Forma kosmetyku jest trochę dziwna. Jest to gąbeczka nasączona podkładem, który aplikujemy za pomocą puszka dołączonego do opakowania. Dzięki takiej formie aplikacji, kosmetyk na twarzy wygląda bardzo naturalnie, a skóra jest nawilżona i rozświetlona.

Wonderful Cushion można kupić w sieci perfumerii Sephora w cenie regularnej 79 zł. Cena dość wysoka, więc warto poczekać na promocję, bo ja za swój zapłaciłam ok. 45 zł. Opakowanie zawiera 15 g produktu, więc idealnie nadaje się na wyjazd (ma też duże wygodne lusterko). W kolekcji jest 6 odcieni, więc każda znajdzie coś dla siebie. Mój, to odcień 20 Cream, dośc jasny odcien o żółtej tonacji. Lekko pachnie alkoholem, bo ma go na 6 miejscu w składzie. Mimo to kosmetyk wcale nie wysusza skóry.

Jak aplikujemy cushiony? Bierzemy dołączony puszek, przykładamy go do gąbeczki i tak wyciśnięty podkład aplikujemy na twarz. Najlepsze efekty uzyskamy, jeśli będziemy puszek tak jakby dociskać do skóry. Wtedy podkłąd dobrze stopi się z cerą, a efekt będzie bardzo naturalny. Nie zapominamy po każdym użyciu myć puszek, wtedy nie rozniesiemy bakterii do gąbeczki z podkładem! J

Teraz kilka słów o samym kosmetyku. Producent obiecuje nam efekt nieskazitelnej, rożświetlonej cery. I faktycznie tak jest! Tylko jeśli już taką cerę posiadamy. Podkład jest na tyle lekki, że nie jest w stanie zakryć żadnych przebarwień czy niedoskonałości cery. Wonderful Cushion idealnie stapia się z cerą, nie wchodzi w zmarszczki i nie podkreśla porów. Pod tym względem kosmetyk dostaje duży plus. Niestety, na mojej tłustej cerze spływa nawet po przypudrowaniu. Zbiera sie na czole oraz w okolicach nosa. Wygląda to brzydko((((

Jestem skłonna twierdzić, że Wonderful Cushion jest przeznaczony dla cery normalnej i suchej, choć producent i konsultantki twierdzą, że pasuje dla wszystkich typów cery. Zaobserwowałam, że w nieco chłodniejsze dni, podkład dość dobrze utrzymywał się na mojej skórze. Chyba temperatura powyżej +20°C już dyskwalifikuje go. Szkoda, bo miałam nadzieję, że będzie to mój idealny lekki podkład na lato.

Czy kupiłabym go ponownie? Raczej nie. Dobrze spisuje się wczesną wiosną i napewno będzie dobry także zimą, ale cena i mała pojemność nie przemawiają za ponownym zakupem. Jak się skończy, to postaram się zrobić swój własny cushion, wykorzystując to opakowanie))))

Znacie tą formę podkładów? A może używałyście Wonderful Cushion z Sephory?

Buziaczki, pa!!!