Witam wszystkich bardzo ciepkutko!
Chce z Wami na bieżąco podzielić się wrażeniami z wczorajszego wyjazdu do
Malborku, bo może jeszcze skorzystacie z moich wskazówek. Długi weekend jest
taki długi!!!
Do Malborka wybralismy się samochodem. Od Bydgoszczy do zamku krzyżackiego
jest ok. 150 km. Wyjechalismy więc o 9:30, żeby mieć więcej czasu na spokojne
zwiedzanie, spacer i obiad. Uprzedzam, że na wjeździe do Malborka są prace
drogowe, więc jest niezły korek, w którym staliśmy przez dpbre 20 min. Taka
niespodzianka dla turystów. Jeszcze jedne ostrzeżenie odnośnie parkingu: ten
przy samych kasach mocno Wam odradzam. Po pierwsze nie ma nigdzie napisane
taryfy, a zapytać się można tylko po wjeździe na parking. Stoją tam
automatyczne szlaban, więc nie da się wjechać i wyjechać. Po drugie, gdy już
zapytałam u Pani na kasie o taryfę ale ona nie potrafiła dokładnie odpowiedzieć,
nagadała coś niezrozumiałego o taryfach, więc zaparkowaliśmy i poszlismy zwiedzać. Jakie było nasze
zdziwienie gdy mieliśmy zapłacić 35 zł, gdy na innych pobliskich parkingach
trzeba było wydać 25 zł. Niby tylko 10 zł, ale zawsze coś. Nie ma nic
przyjemnego, gdy cię okłamują.
Teraz przejdźmy do przyjemniejszych rzeczy. Jako, że obaj jeszcze jesteśmy
studentami, więc cena biletu okazała się całkiem przyjemna, bo ulgowy bilet
kosztuje 29 zł, a normalny 39zł. My wybraliśmy opcję z audioprzewodnikiem i
włąśnie ją Wam mocno polecam. Możecie zwiedzać we własnym tempie a i tak o
wszystkim się dowiecie. Audioprzewodnik jest w pełni automatyczny, więc jak
wchodzimy do kolejnej sali, przewodnik zaczyna nam opowiadać o ekspozycji. Jest
to bardzo wygodne, jednocześnie jeśli chcemy zatrzymać się w tej sali to nie ma
problemu. Przewodnik czeka, póki nie przejdziemy do następnej sali, więc nie ma
żadnego ograniczenia czasowego.
Ja byłam w Malborku poraz pierwszy, więc wielkość zamku mi zaimponowała.
Niespieszne zwiedzanie zajęło nam ok. 4 godzin. Pogoda dopisała, więc w połowie
zwiedzania zrobiliśmy przerwę na kanapkę, żeby posiedzieć na dziedzińcu Zamku
Średniego, podziwiać widoki i cieszyć się ładną pogodą! Po zwiedzaniu udaliśmy
się na obiad do Karczmy Zamczysko. Znajduje się ona przy torach kolejowych,
więc można podziwiać przejeżdżające Pendolino J Dojście jest łatwe, bo Karczmę widać jak
miniecie drewniany most dla pieszych. Czemu polecam to miejsce? Bo stosunek cen
do jakości jest bardzo dobry. Za drugie danie zapłacimy coś około 20-25 zł,
przy czym porcje są duże i bardzo smaczne. Dodatkowo są tam dania „rycerskie”,
więc można zjeść coś niebanalnego! A dla dzieci jest trampolina, jakieś huśtawki
oraz zjeżdżalnie. No i darmowy porking dla klientów! Restauracji w okolicy jest
pod dostatkiem, więc jest z czego wybierać!
Teraz kilka zdjęć, żeby Was zachęcić do tego miejsca! I życzę udanej
majówki!!!
Buziaczki, pa!!!!!
Byłam tam, piękny jest ten zamek. Szkoda, że nie mówiłaś, że się tam wybieracie, mam niezłe miejsce, gdzie można bezpiecznie zaparkować za darmo, 5 min. drogi od zamku pieszo :) Żałuję, że nie wzięłam audioprzewodnika, bo normalny przewodnik bardzo się spieszył i pobieżnie opowiadał, całość zajęła nam niecałe 2h! Za to można go było podpytać o coś extra :)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie szkoda(((( Następnym razem będę się pytać, może coś podpowiesz)))) Ja w trakcie zwiedzania też podsłuchiwałam przewodników i tez parę ciekawych rzeczy się dowiedziałam! ;)
UsuńOch a ja mieszkam prawie pod nosem ;) No niestety parkingi przy zamku są bardzo drogie.
OdpowiedzUsuńTu sprawa nie tyle w cenie parkingu, tylko w nieuczciwości ludzi!
UsuńWstyd się przyznać, ale Malborku jeszcze nie odwiedziłam. Muszę nadgonić straty w tym roku :)
OdpowiedzUsuńNo ja też byłam pierwszy raz, więc wszystko jeszcze przed Tobą))))
UsuńPogoda się udała :) Piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję))) Pododa faktycznie nam mocno dopisała))))
Usuń