Lista rozwijalna

Rok ze szczotką Tangle Teezer – jak było i czy się rozstaniemy.

Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Rok temu, na Boże Narodzenie, dostałam w prezencie szczotkę Tangle Teezer. Tyle o niej szłyszałam, że koniecznie musiałam ją mieć. Wydawało mi się, że ona napewno rozwiąże mój odwieczny problem z puchem na głowie, idealnie włosy wygładzi i sprawi, że będą wyglądać przynajmniej bosko J Jak było na samej sprawie? Czy wrócę do tradycyjnych szczotek? O tym wszystkim w dzisiejszym wpisie!

Zacznę od obietnic producenta. Twórca Tangle Teezera, Shaun P. zapewnia nas, że kołtuny są problemem pospolitym, a ta właśnie szczotka ma go rozwiązać. Jest stworzona ze specjalnego tworzywa, które nie pozwoli poszczególnym włoskom szczotki się odkształcić. Uzywać jej możemy do rozszesywania jak mokrych tak i suchych włosów.
Moje wysokoporowate włosy generalnie nie stwarzają problemu z ich rozczesaniem. Lubią się strączkować, to prawda, ale tworzyć kołtuny, to tego raczej nie. Szczotka Tangle Teezer idealnie rozczesuje wszystkie postrączkowane pasma, wygładza nasze włosy tak, że stają się piękną błyszczącą taflą. Efekt taki utrzymuje się kilka godzin pod warunkiem, że wiatr nie szaleje i nie odrywa nam głowę! Stosowanie szczotki przez cały rok sprawiało mi dużą przyjemność, więc nie planuję stałego powrotu do tradycyjnych szczotek drewnianych czy z włosiem dzika, chociaż obie nadal mam i czas od czasu używam.
Nie chcę się skupiać na działaniu szczotki, bo o tym nie napisał chyba tylko łysy! (i tutaj nikogo nie chcę obrazić;)) Skupię się na samej szczotce. Po roku intensywnego użytkowania, mycia, wożenia na przeróżne wycieczki szczotka nadal spisuje się tak jak przy zakupie. Delikatnemu skrzywieniu uległy tylko dwa ząbki, bo i rzecz jasna szczotka jest nieco porysowana. A tak to spisuje się bez zarzutów.
Nie mogę tu nie wspomnieć o nie zbyt łatwym czyszczeniu szczotki. Trzeba nieco się nagimnastykować, żeby wszystkie włoski pousuwać. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda z usunięcem kurzu czy cząstek  łupieżu czy suchego szamponu. Może macie jakieś skuteczne sposoby? Bo ja się męczę z myciem za pomocą starej szczoteczki do zębów. Łatwo nie idzie!
Jeśli zastanowiacie się nad zakupem szczotki i nieco Was odstrasza cena, to zapewniam Was, że jest to długoterminowa inwestycja. Jeśli nie będziecie rzucać szczotki bez kartonika do torebki czy torby wyjazdowej i ciągle kłaść ją na ząbki, to one się Wam nie odkształcą i szczotka długo posłuży. Znam ludzi, którzy posiadają szczotki już około trzech lat i nadal są zadowoleni z jej stanu i działania!
Posiadacie Tangle Teezer? Czy jesteście z niego tak samo zadowolone jak ja? Ponawiam pytanie o Waszą pielęgnację szczotki)))

Buziaczki, pa!!!!

20 komentarzy :

  1. swoją TT mam już dwa lata a dalej działa bez zarzutu :)
    po choinkę dostałam szczotkę Ikoo i teraz ją testuje ale TT nadal mam :)

    Ja swoją czyściłam tak, że lałam na nią dużo szamponu Barwy z SLSem i bardzo mocnym strumieniem prysznica dokładnie ją płukałam, mocny strumień wymiatał wszelki kurz :) polecam wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo! Bylam sie myc ja pod takim mocnym strumieniem, bo czytalam ze moze sie rozkleic. Ale jak masz szczotke juz dwa lata i nic jej sie nie stalo, to napewno dzisiaj wykorzystam Twoja porade!

      Usuń
  2. Ja tam używam normalnej szczotki za 15 zł :P już służy mi ponad pół roku i wiem że będzie jeszcze dłużej, i tak mam z każdą że nawet na kilka lat starczą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kazdy lubi co innego))) U mnie plastikowe szczotki dlugo nie przezywaly, zawsze jakos potrafilam odlamac raczke :)

      Usuń
  3. ja swoją TT myję szczoteczką taką jak sprzedają do paznokci i czyści się swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za wskazowke))) Akurat mam taka, wiec napewno wykorzystam do mycia TT!

      Usuń
  4. TT miałam 2 lata i się niestety zużyła ;/ Ząbki zaczęły mi się wyginać a w dodatku to mycie z suchego mnie doprowadzało do szału. Teraz używam Ikoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio duzo slysze o szczotce Ikoo, ale cena skutecznie mnie zniecheca! Jestem bardzo zadowolona z TT i mam nadzieje, ze te wrazenia sie nie zmienia))))

      Usuń
  5. Mam jej tańszy odpowiednik, ale czaję się na oryginał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie szczotka sprawdza SIĘ idealnie. do mycia używam szczoteczki do zęby i nie mam większych problemów.

    OdpowiedzUsuń
  7. TT myję szczoteczką do rąk i nie sprawia mi to problemów. Prawdziwym wyzwaniem było czyszczenie szczotki z dzika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat ze szczotka z dzika szczegolnych problemow nia mialam, w miare sprawnie mi szlo))))

      Usuń
  8. Mój TT ma już 2 lata i na razie na pewno się nie rozstaniemy choć wprowadziłam do wieczornego czesania szczotkę z dzika ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To widze, ze moj TT jest calkiem mlodziutki))) Zbyt dlugo nie moglam sie zdecydowac na zakup tej szczotki)))

      Usuń
  9. U mnie się ta szczotka całkowicie nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tą szczotkę, planuję kupić kolejną, moja już trochę zniszczona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, ze jest Twoja ulubienica)))) Ja akurat mam nowe opakowanie, bo dostalam w prezencie i jak na razie nie mam zamiaru jej otwierac. Stara szczoka jeszcze dobrze sie trzyma)))

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka