Lista rozwijalna

Jak dbam o włosy – czyli czas załamania i zwątpienia.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Dzisiaj przedstawię Wam moją aktualną pielęgnację włosόw. Od września nieco zmieniły się produkty jakie używam, ale niestety mało co się zmieniło w samym stanie włosόw. Jako że mόj blog jest rόwnież pamiętnikiem stanu moich włosόw, to zamieszczam tutaj ten post. Po kolei opiszę wszystkie kroki jakie wykonuję, oraz opiszę aktualny stan moich włosόw.


Olejowanie.
Nadal korzystam z mojego ulubionego oleju z pestek moreli i dobrze sprawdza się na moich włosach. Przyznam, że ostatnio jestem nieco nieregularna i stosuję ten olej raczej co drugie mycie.
Peeling.
Tutaj sprawa jest prosta, bo co 3-4 mycie stosuję własnoręcznie robiony peeling, ktόrego przepis podawałam Tutaj.
Mycie.
Zazwyczaj do mycia włosόw używam delikatniejszego szamponu bez SLS. Obecnie stosuję szampon ekologiczny z ekstraktami z lnu oraz pszenicy firmy Margarita Ekologiška. Fajny produkt o bardzo naturalnym składzie. Dobrze się pieni, porządnie oczyszcza włosy, a zarazem nie podrażnia skalpu. Jestem z tego szamponu bardzo zadowolona. Raz na jakiś czas stosuję mocniejszy szampon. Obecnie jest to odlewka tej wielaśnej butli, ktόrą pokazywałam w haulu z zakupami (klik).
Nawilżanie i odżywianie.
Po myciu zawsze nakładam jakąś odżywkę. Obecnie jest to Balea Professional Beautiful Long spulung. O tym produkcie napiszę oddzielny post, bo naprawdę jest wart uwagi! Maskę stosuję rzadko i jako że moje włosy lubią proteiny mleczne, stosuję maskę BingoSpa z proteinami mlecznymi i elastyną. Dobrze odżywia, ale niedostatecznie dociąża końcόwki. Może maseczka i odżywka są bardzo fajne, ale zawsze czegoś mi w nich brakuje!
Odżywka bez spłukiwania i zabezpieczanie końcόwek.
 Jeszcze mokre włosy spyskuję odżywką w sprayu Marion Błyskowiczna Odżywka do włosόw blond i rozjaśnionych, ktόrą poleciła mnie jedna z czytelniczek. Bardzo dobra odżywka, dobrze zmiękcza włoski, mniej one się puszą i ładniej się układają. Na końcόki nadal nakładam serum z olejkiem arganowym. Jestem mu wierna już od ponad roku, bo dobrze się sprawdza.
Także na drugi dzień po umyciu na scalp nakładam wcierkę przeciwko wypadaniu, oraz regularnie piję suplementy oraz pokrzywę.

Teraz opiszę stan włosόw. Od września nie byłam u fryzjera i nieco mi włoski wyrosły na długości. Obecnie końcόwki nie są połamane lub rozdwojone, ale sterczą na wszystkie strony . Widok włosόw jest mało estetyczny i to mnie strasznie martwi, ponieważ w dotyku są bardzo gładkie, ale wyglądają na bardzo suche i słomowate. Problem z wypadaniem nadal mocno przede mną stoi, nie do końca wiem, co by mi mogło pomόc. Chyba pozostaje mi tylko udanie się do lekarza. Ogόlnie stan włosόw oceniam jako zadawalający, ale stan wizualny jest okropny. Ważne jest dla mnie znalezienie optymalnej pielęgnacji nawilżająco-wygładzającej. Może w Nowym Roku to mi się uda!
Ściskam Was mocno, buziaczki, pa!!!

11 komentarzy :

  1. O jacie, sporo tego. Ja używam tylko szampony, odżywki ewentualnie maski ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. a chyba masz i tak lepszy stan wlosow, niz ja!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie strasznie wypadały włosy kilka miesięcy temu, ale jakoś się to na szczęście samo uspokoiło

    OdpowiedzUsuń
  4. no to bardzo sie ciesze, ze twoje wloski teraz dobrze sie czuja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Eej nie jest tak źle, ja mam tak samo. Włosy co prawda wizualnie wyglądają dobrze, ale jak się przyjrzeć z bliska to widać, że końcówki sterczą we wszystkie strony świata. Może wprowadź do pielęgnacji półprodukty ? W moim wypadku samo dodawanie miodu do maski dużo zmieniło. A jeżeli odżywka niewystarczająco dociąża to spróbuj dodać do niej kropelkę oleju. W moim wypadku niewiele produktów dociąży i nie obciąży włosów. Trzymaj się cieplutko :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Zuzia, dziekuje bardzo za cieple slowa i oddanie mi otuchy! w styczniu mam zamiar zrobic zamowienie polproduktow i mam nadzieje, ze cos soe polepszy w kwestii stanu wlosow!

    OdpowiedzUsuń
  7. A może pomogłoby domykanie łuski płukanką? Wystarczy łyżkę octu jabłkowego (do kupienia wszędzie) wymieszać ze szklanką wody (letniej!) i tym na sam koniec (przed ewentualną odzywką bez spłukiwania) spłukać włosy. Nie bój się, że włosy będą śmierdziały, to po chwili mija (przynajmniej u mnie). Włosy stają się błyszczące, nie odstają, najlepiej stosować to dość regularnie. Czasem pomaga samo spłukanie włosów na sam koniec letnią wodą.
    Mi bardzo pomógł także skrzyp polny + pokrzywa polecam firmy Ambio. Po 3 m-cach włosy i paznokcie były nie do zdarcia, ale potem koniecznie trzeba zrobić m-c przerwy w kuracji.

    OdpowiedzUsuń
  8. a ten skrzyp-pokrzywa to chodzi o herbatki czy jakis suplement? Co dotyczy plukanki octowej, to stosowalam taka wiosna i nie pomogla mi niestety, teraz pol listra jeszcze mi stoi w kuchni!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja brałam suplement bo wygodniej :) Jeśli stoi Ci czysty ocet jabłkowy to jest świetny kulinarnie - do sałatek, zup i czego tam jeszcze chcesz. Podobno wypijając odrobine z wodą codziennie wspomaga proces odchudzania badź po prostu przemiany materii :) Jednak ja uwielbiam go w sałatkach :) I do śledzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dzieki za przepisy< ja do salatek uwielbiam majonez)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehe ja nie przepadam za majonezem :D Lubię na kwaśno ;P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka