Lista rozwijalna

3x Nie! Kosmetyczne rozczarowania: Indigo, IsaDora, India Cosmetics.

Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Często pisze o swoich ulubieńcach, dzisiaj dla odmieny chcę Was ostrzec przed trzema kosmetykami, które absolutnie u mnie się nie sprawdziły i uważam je za słabe i nie godne uwagi. Jeśli w przypadku lakieru moja ocena jest dość subektywna, to jeśli chodzi o krem jestem w pełni przekonana, że moze wyrządzić krzywdę!


Zacznijmy może od lakieru hybrydowego Indigo by Natalia Siwiec w kolorze Ibiza Chill. Jest to odcień nude w bardzo ciepłej, wręcz brzoskwiniowej tonacji. W opakowaniu wygląda na całkiem ładny codzienny kolorek. Na paznokciach już tak pięknie nie jest! Wpada w mocne żółtawe tony, które sprawiają, że skóra dłoni wygląda na chorą i starą. Dodatkowo sam lakier jest dość rzadki, ciężko uzyskać nim jednolite pełne krycie. Potrafi tak strasznie smużyć, że nawet po trzech warstwach nie wygląda to dobrze. W ofercie jest mnóśtwo innych pięknych odcieni, więc szkoda zachody z tym brzydasem.
Jak chyba już wiecie z moich poprzednich wpisów bardzo lubię kredki do ust. Bardzo często używam je na całe usta i noszę je zamiast pomadek. Jakiś czas temu dostałam w prezencie konturówkę IsaDora w odcieniu 29 Candy Pink. Jest to piękny cukierkowy róż, co prawda nie moje klimaty, ale na lato mógł być OK. Niestety jego aplikacja jest koszmarnie trudna. Konturówka nie aplikuje się równomiernie, jednoczęśnie smuży i nakłada się kawałkami. I kawałkami odpada z ust. Wygląda to słabo. Staram się coś wymyśleć, np. nałożyć na nią błyszczyk, ale jeszcze jestem w trakcie poszukiwań rozwiązania. Dodając, że konturówka do tanich nie należy, uważam, że takie gimnastykowanie się z nią jest niedopuszczalne!
Ostatni kosmetyk to Serum do bardzo suche skóry firmy India. Podobno ma świetnie nawilżać, zmiękczać oraz wygładzać skórę. Co prawda mam cerę tłustą, ale latem od słońca była nieco przesuszona, więc miałam nadzieję, że serum się dobrze spisze. Niestety efekt był odwrotny od zamierzonego. Serum tak starsznie zapchała moją cerę, że całe policzki były w zaskórnikach a także linia żuchwy i broda. Żeby pozbyć się tego dziadostwa musiało upłynąć sporo czasu. Przyczyną tak paskudnego działania tego serum był chyba skład, a mianowicie pochodne ropy naftowej od razu po wodzie. I ten kosmetyk jeszcze ubiega się o miano naturalnego! Ostrzegam Was przed nim oraz gorąco odradzam! Chyba nasza cera zasługuje na lepsze traktowanie!
Znacie te kosmetyki? Podzielacie moje zdanie, czy u Was one akurat dobrze się spisują? A może chcecie ostrzec innych od niekorzystnego działania jakiś kosmetyków?

Buziaczki, pa!!!!

18 komentarzy :

  1. Z Indigo od Siwiec miałam Bitch please i był genialny. Co do kredki z Isadory się zgadzam. Bardzo lubię tą firmę i kocham ich eyeliner, ale kredka to porażka, nie dość, że droga to u mnie również się nie sprawdziła :( A ostatniego serum nie znam i w sumie nie chcę już poznać ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serum mocno odradzam! Kredka mnie rozczarowała i widzę, że nie jestem sama!

      Usuń
  2. Ta kredka do ust z IsaDory ma naprawdę śliczny kolorek szczególnie na lato tak jak powiedziałaś.Szkoda że się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorek śliczny, ale żeby go równo nałożyć trzeba mocno się namęczyć(((

      Usuń
  3. Mi Ibiza Chill sprawdził się bardzo dobrze, a że rzadki.. pierwsze słysze :o może jakiś felerny lakier się trafił? U mnie jest gęsty jak wszystkie inne, ładnie kryje i tak samo ładnie wygląda na paznokciach jak i w buteleczce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i felerny, bo pozostałe dwa kolory które mam są w miarę gęste i tak nie smużą jak ten! :)

      Usuń
  4. faktycznie skład tego serum jest gorszy niż zły ;/ co do hybrydy indigo to na razie malowałam nią tylko wzornik, ale chyba też ten kolor nie pasuje do mojej karnacji ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor moim zdaniem jest dziwny. A serum mnie strasznie rozczarowało, szczegolnie, że marka charakteryzuje się jako naturalno i eko. :(

      Usuń
  5. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków ale może to i lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam ich, ale to chyba dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że nie sprawdził Ci się lakier Indigo, ja go oddałam siostrze i bardzo zadowolona jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reszta kolorów jest spoko, ale ten jakiś dziwny! :(

      Usuń
  8. No lakier Indigo wygląda ładnie, kolor cudowny ;) Ale skoro na paznokciach wygląda nie korzystnie, to nie warto kupować ;)
    Kupiłam ostatnią czarną maskę ! Tragedia, będzie niedługo u mnie o niej post ; )
    Zapraszam : http://kobiecomania.blogspot.com/
    ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chetnie poczytam o tej masce, żeby wiedzieć czego unikać! :)

      Usuń
  9. Kolor lakieru wygląda super, szkoda, ze formuła inna :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W buteleczce wygląda ładnie, ale na paznokciach już gorzej. Więc ten kolor nie polecam!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka