Lista rozwijalna

Projekt Denko: grudzień 2015.

Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Wczoraj na blogu były zakupy i prezenty, to teraz kolej na puste opakowania. Bo jeśli kupujesz nowe kosmetyki, to trzeba też zużywać już posiadane. W grudniu nie było tego dużo, ale zawsze coś, trochę tych pustych opakowań nazbierałam i dzisiaj pragnę z Wami podzielić się krótkimi recenzjami na ich temat!

Włosy:
1.       Mon Platin Honey and Oliwe Oil Hair Cream. Maska do włosów o niezłym składzie, mi natomiast absolutnie nie podpasowała, bo moje włosy nie lubią miodu w kosmetykach. Stają się sianowate i suche, więc maskę nie zużyłam do końca.
2.       Biokon Arganowa maska do włosów suchych i łamliwych. Pisałam o tej maseczce TU. Bardzo fajny kosmetyk i jakbym nie miała tak bogatych zbiorów maseczkowych, na pewno kupiłabym następne opakowanie!
3.       Szampon przeciw wypadaniu włosów Bioxsine. Szampon dobrze oczyszczał włosy, ale niestety nie poprawił sytuacji z wypadaniem. Jeśli borykacie się z tym problemem, to szampon Wam w tym nie pomoże. Też do niego nie wróciłabym, ale jako że dostałam kolejne opakowanie na spotkaniu blogerek w Poznaniu, to jeszcze dam mu kolejną szansę.
Ciało:
1.       Pianka do golenia Nivea Men Sensitive. Ostatnio przestawiłam się na męskie pianki do golenia. Bardzo lubiłam te pianki z Isana, ale w ramach oszczędzania miejsca w szafkach mamy teraz z mężem jedną  na dwie osoby. Pianka Nivea Men Sensitive dobrze zmiękcza włoski, jest bardzo wydajna i ma neutralny zapach. Już mamy kolejne opakowanie!
2.       Planeta Organica Body Scrub. Pisałam o nim TU. Bardzo fajny kosmetyk o pięknym zapachu, dobrze peelinguje ciało, jest wydajne i nie wysusza skóry. Bardzo polecam do wypróbowania!
3.       Żel pod prysznic The Body Shop o zapachu czekolady. Bardzo smakowity zapach, taka naturalna czekolada deserowa. Żel dobrze oczyszcza, przy tym nie wysusza skóry, tworzy puszystą pianę i jest wydajny. Na pewno skuszę się na kolejne opakowanie, jak będzie kolejna promocja!
Twarz:
1.       Lambre Matting Day Cream. Byłam pozytywnie zaskoczona działaniem tego kremu. Więcej pisałam o nim TU. Pokrótce, krem dobrze nawilżał i matowił skórę, miał przyjemną lekką konsystencję i delikatny zapach. Nie miał naturalnego składu, ale jego działanie ten fakt niweluje! Bardzo polecam ten kremik)))
2.       Peeling do twarzy Czysta Linia, wersja morelowa. Mój ulubiony peeling do twarzy, delikatnie ściera martwy naskórek ale nie podrażnia naszej cery. Uprzedzam, że ma w składzie parafinę, więc jeśli macie uczulenie na ten składnik, to uważajcie! A reszcie mocno polecam wypróbować, bo działanie jest rewelacyjne!
3.       Alverde Sensitiv emulsja do mycia twarzy. Pisałam o niej TU. Jeśli będzie mi dane robić zakupy w drogerii DM, to na pewno zrobię zapas tego kosmetyku. Naturalny skład, niska cena, delikatne mycie bez wysuszenia, czego chcieć więcej! Bardzo polecam, bo kosmetyk jest wart uwagi!
Różności:
1.       Pasta Ziajka bez fluoru. Tutaj mój błąd, bo nie doczytałam i kupiłam wersję dla dzieci i jak dla mnie jest za słaba.
2.       Próbka kremu Clinique Moisture Surge. Bardzo mi przypadła do gustu, bo kremik dobrze nawilżał i przy tym idealnie spisał się pod makijaż. Krem już znalazł się na mojej wish liście i nie wykluczam, że skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.
Resztę próbek nie opisuję, bo nie były warte uwagi!
Miałyście coś z moich pustych opakowań? A jak Wasze świąteczne sprzątanie pustych opakowań? Dużo opakowań poleciało do kosza?

Buziaczki, pa!!!!

12 komentarzy :

  1. Ładnie Ci poszło, znam jedynie ten żel Carex.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bioxsine dałam mamie ale jeszcze nie używała, ciekawe jak u niej się spisze.
    No i ten , szczęśliwego Nowego Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie srednio sie sposal:)
      Dziekuje i tez szczesliwego Nowego Roku!

      Usuń
  3. Bardzo lubię kosmetyki pielęgnacyjne z The Body Shop :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ich maselko do cialo i bardzo dobrze sie spisuje:)

      Usuń
  4. Ciekawe produkty, nie miałam okazji używać żadnego z nich jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam szampon bioxsine i super się u mnie sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie,ze Tobie pasuje.u mnie niestety nie tak rozowo!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka