Witam wszystkich bardzo
cieplutko!
Moje włosy po urlopie
czują się całkiem nieźle, ale dobra porcja nawilżnia nikomu nie zaszkodzi J Podczas urlopu stosowałam olej kokosowy przed każdym
wyjściem na plażę, a do mycia delikatny szampon i odżywka w zupełności mi
wystarczyły. Obecnie zależy mi tylko na dociążeniu moich wiecznie fruwających włosów. Dzisiaj w tym celu użyłam mieszanki polecanej przez
Anwen.
W książce “Jak dbać o włosy”
znalazłam dziecinnie prosty, a zarazem piekielnie skuteczny przepis na maseczkę,
która ma nam zapewnić wygładzenie i ujarzmienie włosów. Wystarczy wymieszać dwie łyżki naszej ulubionej
maseczki z jedną łyżką mąki ziemniaczanej. Całość nakładamy pod czepek na pół godziny. Delikatnie spłukujemy i po wysuszeniu, możemy
cieszyć się pięknymi, wygładzonymi włosami. Niestety bardziej sypkie moje włosy
nie stały się, ale ja tutaj wine przekładam na ziołowy szampon, jaki użyłam.
Bioxsine Ziołowy Szampon
przeciw wypadaniu włosów stosuję przez 1,5 miesiące.
Co prawda podczas urlopu postawiłam na bardziej delikatny kosmetyk, więc ciężko
jak narazie zweryfikować skuteczność szamponu Bioxsine. Jednak widzę, że
produkt nie podrażnia skóry głowy oraz dobrze
domywa włosy z wszelakich olejów i masek. Jak każdy szampon
ziołowy nieco wysusza końcówki, przez co włosy są
bardziej podatne na plątanie się. Ale obra odżywka sprawę załatwia!
Nie dorzucam włosowych zdjęć,
bo nie miałam jak zrobić dobrych zdjęć. Raz już zjechano mnie za zdjęcia
telefonem, więc tym razem daruję sobie i Wam tego widoku J Jak sytuacja się poprawi, to napewno je wrzucę na
mojego facebooka!
P.S. Post o wakacjach w
Grecji pisze się, ale chcę żeby był dla Was ciekawy, więc nieco jeszcze muszę
nad nim posiedzieć! Błagam Was o cierpliwość!
Buziaczki, pa!!!!!!
Szkoda, że nie ma zdjęc
OdpowiedzUsuńAnszpi, jak bede miala do dyspozycji mojego fotografa, to napewno wrzuce zdjecia!
OdpowiedzUsuńMiałam szampon i ampułki bioxsine i dobrze je wspominam.
OdpowiedzUsuńja narazie szampon namietnie testuje, wiec na jego temat nie chce sie jeszcze wypowiadac!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy sposób z mąką by się u mnie sprawdził. Czekam na post o Grecji :)
OdpowiedzUsuńJak sprobujesz, to koniecznie daj znac!
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych prosuktów.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych prosuktów.
OdpowiedzUsuńKinga, moze kiedys wyprobujesz!
OdpowiedzUsuń