Lista rozwijalna

Rimmel 60 seconds 873 breakfast in bed.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Dzisiaj bez względu na to, że jest że jest środa a nie niedziela, pokażę Wam kolejny wiosenny lakier. Tym razem będzie to ponadczasowa mięta. Moje wrażenie jest takie, że ten kolor będzie modny i nadchodzącym latem!

Lakier Rimmel o wieloznaczącej nazwie Breakfast in bed pochodzi ze słynnej kolekcji by Rita Ora. Opakowanie pozostało takie same, nie wiem jak jest w zwykłych wersjach, ale ta także jest zaopatrzona w bardzo wygodny szeroki pędzelek. Nakładanie nim lakieru jest wygodne, bo jednym ruchem pokrywamy cała płytkę.
Mimo wszystko aplikacja lakieru nie należy do najwygodniejszych ze względu na konsystencję lakieru. Jest ona bardzo kremowa i gęsta przez co lakier strasznie smuży. Do pełnego krycia potrzebujemy dwόch grubszych warstw, ale ruchy mają być szybkie i sprawne, bo inaczej będzie potrzebna trzecia warstwa. Kolejnym minusem jest bąblowanie się lakiera. Nie mam pojęcia z czym to jest związane, ale niestety bąbelki są dość widoczne, co nawet prezentuje poniższe zdjęcie.
Trwałość lakiera jest średnia, na moich paznokciach bez bazy wytrzymują 2 dni, z bazą 3. Zmywanie jest bezproblemowe bo nie zabarwia nam płytki i skόrek. Kolor lakieru jest bardzo uroczy. Dla mnie idealna mięta na porę wiosenno-letnią. Nie jest ona  zbyt mocno rozbielona, ale jest wystarczająco. Przepięknie wygląda na opalonych dłoniach i stopach! Ale narobiłam ochoty na lato!!!!!
Generalnie dla tego koloru mogę przeżyć te męczarnie z nakładaniem, ale na kolejne kolory raczej się nie skuszę! Miałyście lakiery z tej serii? Co o nich sądzicie?
Buziaczki, pa!!!!!

4 komentarze :

  1. Paznokcie wyglądają jakby były pomalowane zielonkawym korektorem, jestem na nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niekoniecznie lubię taką zieleń na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię tej serii lakierów, nie jest warta zachodu ;) kolor piękny chociaż u mnie wygląda bardziej na pistacje niż miętę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. na zdjeciach wyglada slabo, bo nawet dzisiaj kolka osob powiedzialo, ze mam piekny lakier na paznokciach. wiec chyba nieco zdjecia klamia! no ale kazdy lubi co innego, ja tam casem moge miec troche wiecej ekstrawagancji na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i chwile spędzone na moim blogu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo dodaje sił i chęci do dalszego działania!
Jeśli zaobserwowałeś mojego bloga, daj znać! Nie wykluczone, że się odwzajemnię ;)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka