Lista rozwijalna

Zapach lata - La Petit Marseillais piwonia i maliny.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Wróciłam przedwczoraj z przecudownego spotkania, o którym napewno napiszę za kilka dni i o wszystkim opowiem! A dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kosmetyku, który robił mój dzień przez ostatnie dwa miesiące. Jest to żel pod prysznic La Petit Marseillais o zapachu malin i piwonii. I bardziej tu chodzi o zapach i emocje z nim związane, aniżeli sam kosmetyk. Ale o wszystkim po kolei.

Konkurs dla Was!


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Nie było mnie na blogu przez ostatnie kilka a może nawet kilkanaście dni! Ale sesja już za mną, więc wracam i będę nadrabiać zaległości! Na dobry początek konkurs!

Letnie nawilżenie: Balea bodylotion Cocos & Sheanuss.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Lato dopieszcza nas słońcem. Najczęściej wysoka temperatura zniechęca nas do stosowania ciężkich i tłustych kremó do ciała. W okresie letnim częściej sięgam po lekkie balsamy. Ale wymaga od nich dobrego nawilżania, bo moja skóra latem jest nieco bardziej sucha oraz spragniona nawilżenia. Obecnie moje serce skradł serce balsam Balea. Po szczegóły zapraszam na dalszą część wpisu!

Essie Tart deco – brzoskwinia w buteleczce.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Wybaczcie moją nieobecność na blogu, ale czerwiec to nie tylko truskawki, opalanie się i zapach jasminu, ale również okres zaliczeń i egzaminów! Krótko mówiąc, sesja mnie dopadła! Z tego względu poprawy nie obiecuję, bo w tym roku mam do zaliczenia kilka naprawdę trudnych egzaminów i muszę je wszystkie pokonać, bo dalej będzie już z górki (jeśli pisanie pracy magisterskiej można tak nazwać!) Liczę na Waszą wyrozumiałość i cierpliwość!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją lakieru Essie w kolorze Tart deco. Już minął rok od momentu zakupu mojego pierwszego essiaka. Od tej pory moja kolekcja powiększyła się do 8 buteleczek. Na liście mam jeszcze kilka odcieni, ale nie jestem pewna że na tym się skończy! Za co tak lubię te lakiery? Za kolory przede wszystkim, no i mega wygodny pędzelek!

Ulubieńcy maja: Yves Rocher, Balea, Yankee Candle.


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Miesiąc temu podobny post nie ukazał się ze względu na brak ulubionych kosmetyków. Co prawda ulubieńcy były, ale pokrywały się z tymi pokazanymi w kwiteniu czy nawet wcześniej. W tym miesiącu odkryłam na nowo kilka bardzo fajnych kosmetyków. Zapraszam do dalszego czytania!

Mini zakupy na promocji -40% na pielęgnację i inne mini grzeszki!


Witam wszystkich bardzo cieplutko!
Dzisiaj w Bydgoszczy istnie letnia pogoda, słoneczko świeci, truskawka umyta i można rozpoczynać długi weekend! Przedstawię Wam kilka kosmetyków, które kupiłam w maju. Wiem, obiecałam, że więcej postów z zakupami nie będzie, ale ta promocja w Rossmannie mocno mnie kusiła. No i jeszcze kilka drobnych rzeczy)))
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka